tag:blogger.com,1999:blog-3073002233374241058.post4373655463831923505..comments2023-05-03T11:33:49.592+02:00Comments on egze-geza.: 6. O internecie.Chustkahttp://www.blogger.com/profile/06494608925151728703noreply@blogger.comBlogger81125tag:blogger.com,1999:blog-3073002233374241058.post-34588465850234052502011-10-14T21:14:16.564+02:002011-10-14T21:14:16.564+02:00najpierw byłam zła na Zimno - że tak bez pardonu, ...najpierw byłam zła na Zimno - że tak bez pardonu, o tych internetowych klinkięciach, że przy kawie i w ogóle...<br />napisałam nawet, że przecież nie klikam w tego pajacyka zamiast, tylko przy okazji....<br />a teraz, jak czytam niektóre komentarze u Chustki, u Andzi, to po prostu jestem zdruzgotana... zażenowana i niewaidomoco jeszcze<br /><br />Zimno - odszczekam chyba pod biurkiem, że nie miałam racji, że się z Tobą zgadzam!<br /><br />Chustka, nazwane tak trafnie przez Ciebie kciukaski - chujaski doprowadzają mnie do szału! <br /><br />te wszystkie ploty, kółka wzajemnej adoracji, psiapsióły, a widziała pani, a jakie śliczności, a jakie tiu tiu tiu itd. są teraz w internecie! i jeszcze pisząc swoje komentarze uważają, że czynią dobro:/<br />a jak tylko ktoś powie, żeby zamilkły, chociaż na chwilę, to obraza majestatu... przecież "una" tak z dobroci serca ko ko ko ko ko.... tak wbija tę szpilę i przekręca.... i ko ko ko przecież się staram.... i musi napisać, MUSI!!!<br /><br />O tempora, o mores! <br /><br />pozdrawiam<br />e-goAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3073002233374241058.post-63488343589054699322011-10-12T09:49:12.139+02:002011-10-12T09:49:12.139+02:00Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3073002233374241058.post-53064911743253370142011-10-12T08:28:08.539+02:002011-10-12T08:28:08.539+02:00Przewrotne to co piszesz Joanno gdyby nie to jak t...Przewrotne to co piszesz Joanno gdyby nie to jak to ujełaś " złudzenie współuczestnictwa – w głównym nurcie nie-wiadomo-czego" nie miałabyś kasy na swoje magiczne tablety, a zatem czy uczestwnictwo tych którzy wspieraja Cię finansowo jest naprawde tylko złudne?????<br /><br />JoannaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3073002233374241058.post-16488994711245061342011-10-11T20:14:08.862+02:002011-10-11T20:14:08.862+02:00Zimno, Joanno, a czego oczekujesz/cie o trollach i...Zimno, Joanno, a czego oczekujesz/cie o trollach i innym sfrustrowanym łajnie, które się czepia internetowych butów? Jedyna droga to ignorowanie, Ty/Wy im tutaj dorabiasz/cie poletko do brykania. Po co? W końcu - czemu przepuszczasz/cie takie komentarze jak ten "i chuj"? Żeby było pikantniej? Nie wnoszą. <br /><br />Czemu proste pytanie o Waszą konsekwencję traktujesz/cie jako miażdżącą krytykę, a nie wątpliwość? Obraziłaś/łyście tym wpisem te kilkaset osób, które wpłaciły pieniądze na konto fundacji, znając Joannę z intrenetu. Smutno mi, bo nie wiem, po co to zrobiłaś/łyście.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3073002233374241058.post-14364946540313559032011-10-11T10:59:20.453+02:002011-10-11T10:59:20.453+02:00Anonimowy pisze...
Do Anonimowego z 16:19
...Anonimowy pisze...<br /><br /> Do Anonimowego z 16:19<br /> Nie ma żadnych powodów, dla których stosunek ten miałby wynosić akurat 80:20 i często ma inne wartości, W kontekście tego, co pisze Zuzanka, podana przez Nią wartość jest jak najbardziej adekwatna.Może więc jednak nie"pojebało"? Isia<br /> 10 października 2011 18:58 <br /><br />Zasada Pareto to 80/20. I chuj. Tak właśnie jest przyjęte. To tak jak z przechodzeniem na zielonym świetle. To UMOWA. Dalej szkoda mi czasu na tłumaczenie.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3073002233374241058.post-64980463914403112202011-10-11T08:51:18.844+02:002011-10-11T08:51:18.844+02:00Pajacynko, właśnie takie osoby jak Ty bronię w swo...Pajacynko, właśnie takie osoby jak Ty bronię w swoich powyższych notkach, właśnie dlatego tak mnie poruszyły wpisy dziewczyn, zwłaszcza zimno. Uogólnienie, lekceważenie, pokazywanie swojej wyższości, brak wrażliwości dla innych,może biedniejszych, mniej doskonałych, dotknęło mnie okrutnie, bo wrażliwym się jest albo wobec wszystkich, albo na pokaz lub dla swojego lepszego samopoczucia. To tak jak lekarz łapówkarz raz na jakiś czas leczy altruistycznie np. jakieś biedne dziecko, pomaga ubogiej rodzinie( bez koperty), bo to daje mu możliwość patrzenia na siebie z szacunkiem.Obawiam się, że jest to traktowane tutaj jako trollstwo, bo żadnej refleksji nie ma , tylko kpina.<br />Pajacynko, każdy pomaga tak jak umie i to jest ważne:), chociaż oczywiście zgadzam się z dziewczynami, że wiele osób ma możliwość wykrzesać z siebie więcej a im się nie chce, więc taki blog jak chustki, ani, pau zmusza do refleksji i motywuje do działania.<br />Pozdrawiam Cię :) bo lubię pozdrawiać:)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3073002233374241058.post-19724315706383620132011-10-11T02:41:25.931+02:002011-10-11T02:41:25.931+02:00www.pajacyk.pl
znalazłam i dodałam do codziennych ...www.pajacyk.pl<br />znalazłam i dodałam do codziennych zakładek<br />nie jestem topornie-opornie kojarząca<br />to oczywiste, że zimno barwnym językiem (f.l.) opisała tak siebie, jak ogólniej wszystkich nas, internetowych "klik tu, klik tam, a z tego się wyłączam"<br />rzecz w tym, że nie tak do końca wszystkich nas<br />w temacie o internecie mam inne doświadczenia<br />biadoleniem "nie wiem, co to pajacyk" chciałam dodać do notki dosłownie to: "halo!, są tu inni, zero bloga, zero fejsa, zero lubięto, zero znajomych w sieci, zero świadomości codziennych rytuałów typu pajacyk, zero kawy, zero własnych butów, zero gwiazdek w nawiasach, zero..."<br />zero kasy własnej<br />i dlatego frustracja, ja tu do was nie pasuję<br />trochę jak bezdomny w butiku<br />niepotrzebnie się przyznałam do obecności i odmiennej od w/w egzystencji<br />nie rozwijam tematu, żeby już nie żenować siebie i innych<br />komentując tu, jawię się jak dziwadło, a trollem być nie chcę<br />więc blogowi będę kibicować, jednak biernie, z daleka<br /><br />pajacynka z sieciAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3073002233374241058.post-63221299161494344132011-10-11T00:43:55.469+02:002011-10-11T00:43:55.469+02:00do Anonimowej z 23:28. jest coś takiego jak ładna ...do Anonimowej z 23:28. jest coś takiego jak ładna figura literacka (z grubsza rzecz nazwijmy) i te "drogie buty, parujące cappuccino" są tak właśnie f.l. Uszy do góry więc ;-) Kawa może być po turecku, a buty stareńkie, ale "ładnie brzmi", rozumisz :D A do Autorek bloga, jeśli mogę z zamówieniem, gdyby zechciały dalej pociągnąć temat "net". Czy macie konta na Facebooku i dlaczego tak :D Ciut prowokuję, ale jestem ciekawa. Od razu napiszę, że mam konto fikcyjne, samej idei Książki Twarzy nie rozumiem - oprócz dobrego chyba miejsca dla reklamodawców. Spokojnej nocy.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3073002233374241058.post-83473163274895492932011-10-10T23:48:05.286+02:002011-10-10T23:48:05.286+02:00anonimowa z 23.28, lajknij sobie bloga U Chustki, ...anonimowa z 23.28, lajknij sobie bloga U Chustki, jeśli nigdy nie kliknęłaś jeszcze "lubię to" tylko ciiiii żeby zimno nie widziała ;P bo butów już na szczęście nie masz:))))Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3073002233374241058.post-33482088744545031912011-10-10T23:34:44.044+02:002011-10-10T23:34:44.044+02:00Ten komentarz został usunięty przez autora.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3073002233374241058.post-75220328525709742952011-10-10T23:28:25.553+02:002011-10-10T23:28:25.553+02:00a mnie jest przykro
(nawiązuję do frustracji w sie...a mnie jest przykro<br />(nawiązuję do frustracji w sieci? nawiązuję)<br />nigdy pajacyka nie widziałam<br />nigdy nie kliknęłam "lubię to"<br />i dociera do mnie po tej notce, że nie jestem w tej co wy sieci, i dalej, nie jestem w tym samym co wy świecie<br />jakie cappuccino, jaki obertas drogimi butami, nie mam żadnych butów<br />pewnie to mnie tak ruszyło, że notka uogólnia, tworzy obraz kogoś konkretnego, a mnie tam w niej nie ma, ktoś taki jak ja nie istnieje<br />to pozdrawiam i się już pożegnam<br />(miałaś zimno rację, zamknąć krzyżykiem i koniec frustracji, a jeśli już, to tylko z daleka obserwować, bezosobowo nieistniejąco milcząc)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3073002233374241058.post-73021579631366256732011-10-10T23:15:07.695+02:002011-10-10T23:15:07.695+02:00Joanno ! Moim zdaniem duet z "zimno" Ci ...Joanno ! Moim zdaniem duet z "zimno" Ci nie służy...Chcesz byc tak bardzo krytyczna, że zaczęłaś krytykowac nawet samą siebie... <br />Usuniesz wszystkie [*] ze swojego bloga ???<br />Mogę napisac, że zdrowia życzę - jak zwykle ??? Czy zostanie to odczytane jako kciukaski-chujaski ?? To co mam napisac ?? Myślę o Tobie ??? Bo często myślę...<br />Ania B.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3073002233374241058.post-4664587787155513722011-10-10T23:10:45.851+02:002011-10-10T23:10:45.851+02:00zimno, tu same frustratki, oprócz Ciebie oczywiści...zimno, tu same frustratki, oprócz Ciebie oczywiście, więc nie będziemy pisać o sobie, nieprawdaż? bo rozumiem, inne poglądy od Twoich to już szczyt frustracji i trollstwa , że tak to niepoprawnie nazwę:)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3073002233374241058.post-3749684327587083342011-10-10T23:08:37.969+02:002011-10-10T23:08:37.969+02:00hahhaaha.........wreszcie trochę mi weselej gdy to...hahhaaha.........wreszcie trochę mi weselej gdy to czytam.Przyznam, że sama jestem sfrustrowana bo mam bardzo poważny powód od dawna. czesciej jestem smutna niż wesoła.<br /> Blogi Joasi są rewelacyjne w swojej treści, komentarze również.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3073002233374241058.post-9302925516976345372011-10-10T23:05:20.902+02:002011-10-10T23:05:20.902+02:00=> Ania M.: szczujemy wyłącznie naszymi złymi j...=> Ania M.: szczujemy wyłącznie naszymi złymi jęzorami<br /><br /><br /><br />:)<br />z.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3073002233374241058.post-38047853688956722162011-10-10T23:03:34.688+02:002011-10-10T23:03:34.688+02:00No, mam dzisiaj kupę szczęścia. Trochę się bałam, ...No, mam dzisiaj kupę szczęścia. Trochę się bałam, że pogonicie mnie miotłą.Ania M.https://www.blogger.com/profile/07352934776332599109noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3073002233374241058.post-63392193792538336182011-10-10T22:49:09.540+02:002011-10-10T22:49:09.540+02:00=> Aniu M. bądź naszą oficjalną wykładnią! :)
...=> Aniu M. bądź naszą oficjalną wykładnią! :)<br /><br /><br /><br />najcieplej,<br />zimnoAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3073002233374241058.post-24695585835729913252011-10-10T22:43:50.689+02:002011-10-10T22:43:50.689+02:00A jeszcze coś dodam, choć mam nadzieję, że nie nad...A jeszcze coś dodam, choć mam nadzieję, że nie nadinterpretowuję. Czuję, że refleksja dziewczyn w tym wpisie nie jest po prostu krytyką komentujących; to obserwacja, trochę gorzka, pewnej rzeczywistości, która dotyczy także ich samych. Nie piszą:"wy"; raczej "my". Myślę, że nieraz zdarzyło im się kogoś wesprzeć stereotypowym słowem, uczcić świeczką albo kliknąć w pajacyka. Sądzę, że nie poczuwałyby się do takiej diagnozy, nie mając też siebie w zasięgu badań.<br />Jeśli nie piszesz o sobie, nic nie będzie wiarygodne. Jeśli nie wyjdziesz poza siebie, nic nie będzie prawdziwe.Ania M.https://www.blogger.com/profile/07352934776332599109noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3073002233374241058.post-77238388723458217162011-10-10T22:12:35.622+02:002011-10-10T22:12:35.622+02:00=> jaranna: :)))))))))))))))))
zimno=> jaranna: :)))))))))))))))))<br /><br /><br />zimnoAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3073002233374241058.post-23578684943932740622011-10-10T22:10:08.832+02:002011-10-10T22:10:08.832+02:00klikaj w pajacyka, pajacyki są wszędzie w sieci:)klikaj w pajacyka, pajacyki są wszędzie w sieci:)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3073002233374241058.post-64754227312219997682011-10-10T22:07:22.315+02:002011-10-10T22:07:22.315+02:00a ja nie wiem, gdzie te pajacyki, i o co z tym kli...a ja nie wiem, gdzie te pajacyki, i o co z tym klikaniem ich idzie<br />cappuccino uwielbiam, ale go nie piję, bo na nie nie mam, może dlatego, że już parę przelewów w tym roku posłałam<br />dlatego proszę kogoś, by mi objaśnił: czy jak klikam pajacyka, to komuś pomagam? kom? jak? i jeśli tak, to gdzie się to robi?<br />będę klikać, jeśli to ma komuś realnie pomóc, koniec, kropka, zdecydowałamAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3073002233374241058.post-66417227851208047892011-10-10T22:07:11.324+02:002011-10-10T22:07:11.324+02:00Ok, dodam że o sieciowych frustratach nie ma sensu...Ok, dodam że o sieciowych frustratach nie ma sensu rozmawiać. Lubią być frustratami czyli najczęściej nieudacznikami , może osobami niezadowolonymi z wyglądu, swojego życia, braku wyjształcenia, braku inteligencji, braku lotności umysłu..braku..sama nie wiem czego bo może wszystkiego, braku umiejętności cieszenia się ze słońca każdego dnia życia, czy z dobrej książki...zatem po co o nich mówić. Już napisałam na blogu Chustki: każdy ma co lubi. Są tacy którzy lubią być frustratami a ja osobiście nie zawsze chcę się nimi zajmować bo w wypadku złośliwych komentarzy uważam że nie warto.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3073002233374241058.post-21085834825163624782011-10-10T22:02:17.472+02:002011-10-10T22:02:17.472+02:00zajmujące, że żaden z autorów druzgocących, miażdż...zajmujące, że żaden z autorów druzgocących, miażdżących, krytycznych komentarzy nie odnosi się do mojego kawałka o sieciowych frustratach<br /><br /><br /><br /><br />zimnoAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3073002233374241058.post-42974945503216532532011-10-10T21:56:03.053+02:002011-10-10T21:56:03.053+02:00Znowu dodam jeszcze Joasiu, że łatwiej jest klikną...Znowu dodam jeszcze Joasiu, że łatwiej jest kliknąć tutaj niż bujnąć się na cmentarz...ale są tacy którzy klikają tu i chodzą jednocześnie na cmentarz, a tego nikt nie wie tutaj bo trudno chwalić się i opisywać każde swoje posunięcie. Zatem internet jest tu i teraz a rzeczywistość w innym wymiarze również tu i teraz i jedno nie przeszkadza absolutnie drugiemu, wręcz przeciwnie: oba wymiary istnienia a może jeden i ten sam,uzupełniają się wzajemnie, wprost idealnie i tak jest z pewnością u mnie. Tu mam bank, tu mam pracę, tu mam przyjaciół którzy żyją i z którymi się widuje, tu mam porady, książki kucharskie, zakupy, filmy, ,muzykę ale oprócz tego mam tez to wszystko w realnym świecie: przyjaciół, spotkania, knajpy, pracę, cmentarze, spacery z psem, szpitale, leczenie, moje ukochane dzieci itd itd....można wszystko i wszędzie i równocześnie!Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3073002233374241058.post-9927632127138814772011-10-10T21:46:37.457+02:002011-10-10T21:46:37.457+02:00Cała rzecz w tym, że kciukaski w internecie i rożn...Cała rzecz w tym, że kciukaski w internecie i rożne inne formy przekazów emocjonalnych można wyrażać najszybciej w w/w sposób i ja osobiście nie widzę w tym nic złego czy niestosownego i to jest właśnie moje cyber-myślenie a nie tylko analogowe choć przyznam szczerze że spotkanie w sieci mnie nie rajcują. Korzystam z internetu od kiedy tylko istnieje w USA a potem w Polsce i nie wyobrażam sobie życia i mojej pracy bez niego ale i codzienności. Przeszłam wszystkie etapy od tych w których nikt jeszcze nic nie wiedział, nawet w USA i sama dochodziłam do wszystkiego. Kiedy w Polsce internet powstał ja przez modem z kamerką internetową z jakąś totalnie ślimaczą prędkością już wtedy rozmawiałam ze światem. To dopiero była jazda. jestem już starszą panią w porównaniu z Tobą Joanno i jestem zarówno internetowa jak i analogowa. Moje dzieci są już od dawna dorosłe:) Ot tak tez można jak widać:)Anonymousnoreply@blogger.com